''Wewnętrzna walka - nadzieją na lepsze jutro''
Większość ludzi myśli, że w życiu wszystko dostaje się na tacy. Wydaje
im się, że nic złego nie może się wydarzyć. ''Jesteś taka cudowna i
idealna, nie musisz się starać, aby coś osiągnąć. Jesteś przecież
urodzona w czepku.''- tak właśnie myśli większość dzisiejszej młodzieży,
która jest egoistyczna, w środku nich można by powiedzieć, że
''króluje'' znieczulica na cudzą krzywdę.
Często jest tak, że nie dostrzegamy swoich błędów albo po prostu nie chcemy ich widzieć, bo obawiamy się własnego sumienia. Tacy ludzie niekiedy są zagubieni, ponieważ nie potrafią poradzić sobie z własnymi problemami. Boją się szczerej rozmowy, a przecież to ona potrzebna jest nam do budowania relacji w przyjaźni czy też w związku.Bez tego tak naprawdę obie te wartości mogą stawać się toksyczne. Dzieje się tak kiedy odczuwamy lęk przed tym , że zostaniemy niezrozumiani , albo ocenieni zbyt pochopnie przez rówieśników. To zabawne ile możemy podjąć złych decyzji, żeby tylko ''być kimś'' dla innych. To przykre, że ludzie zapominają o tak ważnej rzeczy, jaką jest szacunek do własnej osoby. Jeżeli ktoś jest na prawdę nas wart, to zaakceptuje to, jakim człowiekiem jesteśmy. Po co mamy udawać kogoś kim nie jesteśmy? Aby zyskać mnóstwo fałszywych przyjaciół, bądź znajomych, którzy zostawią nas, kiedy będziemy walczyć o samych siebie? Dlatego warto jest być sobą. Nigdy nie należy nikogo udawać. Lepiej mieć dwóch prawdziwych przyjaciół niż tłumy fałszywych, którzy cieszą się z naszych porażek i jeszcze będą dobijać, gdy padniemy na dno. A więc pamiętajmy, ze liczy się jakość, a nie ilość. Doceniajmy tych, którzy nam pomagają, bo kiedyś możemy obudzić się sami jak palec. Na zmianę nigdy nie jest za późno.
Jednak należy pamiętać, że marzenia się spełniają, aczkolwiek należy robić coś w tym kierunku, a nie tylko siedzieć i myśleć co by było gdyby. Ja aż do dnia dzisiejszego należałam do tego większego grona ludzi, którzy bali się szczerej rozmowy, ponieważ bałam się , jak ludzie których kocham zareagują na to. jakim człowiekiem byłam kiedyś..
Teraz jestem w zupełnie innym miejscu i mam inne priorytety niż melanż, ''pusta sława'' czy też wymarzony książę z bajki. A przecież nikt nie jest idealny. Każdy ma wady i zalety.Człowiek dopiero zaczyna rozumieć jak dużo może stracić w życiu, kiedy tak naprawdę nie walczy o lepsze jutro , a co najważniejsze o samego siebie. Bo przecież, żeby coś osiągnąć, to przede wszystkim trzeba chcieć. I tego życzę każdemu z was.
Zmieniajcie się. Nigdy nie jest za późno, a ludzie którzy będą z wami przez tą całą podróż doskonalenia własnego ja, zasługują na wszystko co najlepsze, przede wszystkim na szczerość i pomoc, kiedy to oni, tak samo jak wy, znajdą się w krytycznej sytuacji życiowej.
Szanujcie siebie i osoby bliskie waszemu sercu, na których wam zależy, bo przecież każdy z nas ma za sobą przeszłość, niekiedy trudną. Również nikt z nas nie jest bez winy. Wszyscy popełniamy błędy. Ważne jest to, czy naprawdę żałujesz i czy chcesz stać się lepszym człowiekiem. Warto do końca przetrwać tą wewnętrzną walkę,która jest nadzieją na lepsze jutro.
Często jest tak, że nie dostrzegamy swoich błędów albo po prostu nie chcemy ich widzieć, bo obawiamy się własnego sumienia. Tacy ludzie niekiedy są zagubieni, ponieważ nie potrafią poradzić sobie z własnymi problemami. Boją się szczerej rozmowy, a przecież to ona potrzebna jest nam do budowania relacji w przyjaźni czy też w związku.Bez tego tak naprawdę obie te wartości mogą stawać się toksyczne. Dzieje się tak kiedy odczuwamy lęk przed tym , że zostaniemy niezrozumiani , albo ocenieni zbyt pochopnie przez rówieśników. To zabawne ile możemy podjąć złych decyzji, żeby tylko ''być kimś'' dla innych. To przykre, że ludzie zapominają o tak ważnej rzeczy, jaką jest szacunek do własnej osoby. Jeżeli ktoś jest na prawdę nas wart, to zaakceptuje to, jakim człowiekiem jesteśmy. Po co mamy udawać kogoś kim nie jesteśmy? Aby zyskać mnóstwo fałszywych przyjaciół, bądź znajomych, którzy zostawią nas, kiedy będziemy walczyć o samych siebie? Dlatego warto jest być sobą. Nigdy nie należy nikogo udawać. Lepiej mieć dwóch prawdziwych przyjaciół niż tłumy fałszywych, którzy cieszą się z naszych porażek i jeszcze będą dobijać, gdy padniemy na dno. A więc pamiętajmy, ze liczy się jakość, a nie ilość. Doceniajmy tych, którzy nam pomagają, bo kiedyś możemy obudzić się sami jak palec. Na zmianę nigdy nie jest za późno.
Jednak należy pamiętać, że marzenia się spełniają, aczkolwiek należy robić coś w tym kierunku, a nie tylko siedzieć i myśleć co by było gdyby. Ja aż do dnia dzisiejszego należałam do tego większego grona ludzi, którzy bali się szczerej rozmowy, ponieważ bałam się , jak ludzie których kocham zareagują na to. jakim człowiekiem byłam kiedyś..
Teraz jestem w zupełnie innym miejscu i mam inne priorytety niż melanż, ''pusta sława'' czy też wymarzony książę z bajki. A przecież nikt nie jest idealny. Każdy ma wady i zalety.Człowiek dopiero zaczyna rozumieć jak dużo może stracić w życiu, kiedy tak naprawdę nie walczy o lepsze jutro , a co najważniejsze o samego siebie. Bo przecież, żeby coś osiągnąć, to przede wszystkim trzeba chcieć. I tego życzę każdemu z was.
Zmieniajcie się. Nigdy nie jest za późno, a ludzie którzy będą z wami przez tą całą podróż doskonalenia własnego ja, zasługują na wszystko co najlepsze, przede wszystkim na szczerość i pomoc, kiedy to oni, tak samo jak wy, znajdą się w krytycznej sytuacji życiowej.
Szanujcie siebie i osoby bliskie waszemu sercu, na których wam zależy, bo przecież każdy z nas ma za sobą przeszłość, niekiedy trudną. Również nikt z nas nie jest bez winy. Wszyscy popełniamy błędy. Ważne jest to, czy naprawdę żałujesz i czy chcesz stać się lepszym człowiekiem. Warto do końca przetrwać tą wewnętrzną walkę,która jest nadzieją na lepsze jutro.
Komentarze
Prześlij komentarz